Niedawno otworzono pierwszy w Toruniu lokal sieciówki Domino's. Z racji tego, że marka jest raczej z tych znanych, postanowiłem dla Was przetestować na jakim poziomie wygląda to w mieście Kopernika i Rydzyka. Zamówiłem 3 duże pizze poprzez stronę internetową firmy (można także zamawiać osobiście i przez telefon, a także na pyszne.pl). Strona działa bardzo dobrze, ma przyjemny design, a zamawianie obejmuje wszystkie szczegóły, o których mógłby pomyśleć nawet najbardziej wymagający klient. Najbardziej zaciekawiło mnie stwierdzenie, że dowożą pizzę w ciągu 30 minut. Po złożeniu zamówienia, od razu dostajemy telefon, podczas którego uprzejmy Pan weryfikuje KAŻDY aspekt zamówienia, włącznie z wstawkami takimi jak: "Nie przeszkadza Panu, że kierowca będzie miał przy sobie tylko 20 zł na wydanie reszty, ze względów bezpieczeństwa?". Oczywiście każdą informację tego typu znajdziemy na stronie, ale taka weryfikacja na pewno nie zaszkodzi, szczególnie w przypadku osób starszych/zamawiających telefonicznie/słabo obsługujących komputer (niepotrzebne skreślić). Na ekranie pojawia się coś w stylu paska progresu dostarczenia pizzy, z bardzo profesjonalnie nazwanymi etapami jak "kontrola jakości", "przekazanie dostawcy". Tak więc, możemy kontrolować proces dostarczania pizzy w czasie rzeczywistym, do tego ze stoperem w rogu ekranu. Nie wiem na ile jest to prawdziwe, ale odcinki czasu wydawały się realistyczne.
Obietnica Domino's okazała się prawdziwa - pizzę dostałem 27 minut i 38 sekund po zamówieniu. Zalecam jednak zapiąć rozporek i zostawić ręce na biurku - mieszkam niedaleko, więc nie jest to aż taki wyczyn. Ciekawe tylko, czy działa to na cały Toruń, a jeśli nie to jaki jest obszar dowozów - informacja o 30 minutowej dostawie jest stała i po prostu wisi sobie na stronie obok informacji o smacznych składnikach, światowym prestiżu i innym takim lukrowaniu. Może ktoś jest w stanie napisać, jak to wygląda w innych miastach?
Już samo opakowanie jest ciekawe, ze względu na dwie cechy. Nie widać tego na zdjęciu, ale pod ulotką jest pole - pizzę dla Ciebie przygotował X. Niestety tutaj nie było to wypełnione - być może kucharz miał powody do zachowania anonimowości. Drugim ciekawym aspektem jest zielone kółko w lewym, górnym rogu kartonu. Jest to pojemnik na sos (można go wyjąć), który spełnia zarazem funkcję krzyżaka wbijanego w środek pizzy w innych restauracjach, żeby pizza nie latała po kartonie. Bardzo fajny patent. Pizze przyjechały ciepłe i świeże.
Czas przejść do meritum. Od góry: Double Bacon Burger, Domino's Pepperoni, Meat lovers. W menu nie będę się za bardzo zagłębiał, ponieważ każdy może to sobie zobaczyć na stronie i do tego jest ono silnie modyfikowalne. Warto tylko odnotować, że większość pizzy zawiera rzadko spotykane w takich daniach rodzaje mięsa - od wołowiny, po włoskie meatballsy czy sauerkraft. Z drugiej strony, obecna jest też ciekawa oferta wegetariańska, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie.
Od razu napiszę, jaka była, moim zdaniem, najlepsza z tych trzech. Jest to nr 2, czyli pepperoni. Dawno nie jadłem tak dobrej pizzy pepperoni, nie pamiętam czy w Toruniu w ogóle. Świetnie przyprawiona (charakterystyczna pieprzowa nuta), lekko pikantna i ta mozzarella. Jeśli ktoś lubi bardziej pikantną pizzę - szczerze rekomenduję. Pozostałe dwie także były dobre, ale nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia. Pierwsza (wołowina i boczek) również miała bardzo dobre i świeże składniki, ale dziwny zapach. Trzecia natomiast, uważam że głównie przez typowy wybór składników (szynka, pieczarki, salami, cebula), wypadła blado i na podobnym poziomie, co inne pizzerie. To tak ogólnie, teraz konkretnie na temat smaku - opiszę to zbiorczo, ponieważ rzeczy takie jak ciasto czy sos były identyczne (poza pierwszą, która ma domyślnie sos BBQ).
Ciasto: tutaj wszędzie cienkie, czyli domyślnie proponowane. Świetne. Miękkie, kruche, smaczne. Nie zapycha, nie przecieka. Idealnie utrzymuje resztę - kawałek pizzy może spełniać funkcje poziomicy. Na trzy zamówione pizze, z żadnej nic nie spadło, żaden kawałek się nie rozerwał, garderoba nikogo z jedzących nie ucierpiała. Mają też odpowiedni poziom tłuszczu - nic nie pływa, a sama pizza zostawia tylko delikatne ślady na białym papierze, co widać na zdjęciach. Nie testowałem innych rodzajów ciasta, ale jeśli wyglądają tak jak cienkie to można być spokojnym.
Składniki: wszystkie na wysokim poziomie. Prawdziwy ser (zarówno żółty i mozzarella), o przyjemnym zapachu i jeszcze lepszym smaku. Bardzo dobrze trzyma resztę składników w miejscu, nie ciągnie się w sposób, który przeszkadzał by podczas konsumpcji. Wszystkie mięsne rzeczy również utrzymują bardzo wysoki poziom - może jedynie poza dziwnym zapachem wołowiny, ale jest to mocno na doczepkę. Ilościowo wygląda to tak, jak widzicie na zdjęciach, według mnie całkowicie poprawnie. Rzeczy na pizzy jest dużo i są widocznie gołym okiem, a nie zapieczone pod warstwą wyrobu seropodobnego, co też widziałem, ale to temat na inny post.
Sos: tutaj 3 razy obecny był czosnkowo-ziołowy, ponieważ nie jestem zwolennikiem sosów na pizzy. Ma dobrą konsystencję, łagodny smak i wyczuwalny aromat. Niestety jest go dość mało (mówiąc o dużej pizzy).
I tutaj dochodzimy do największej wady lokalu. Cena. Pizze są z kategorii tych droższych (ceny dużych osiągają 60 zł, przy czym nie są one aż tak duże). Nie jest to dziwne, biorąc pod uwagę, że Domino's powstało jako konkurencja dla Pizza Hut, czy Telepizzy (nie wypowiadam się na temat poziomu wymienionych, chodzi tylko o grupę docelową i sposób sprzedaży). W tym wypadku można jednak powiedzieć, że za tę cenę otrzymujemy odpowiadającą jakość produktu, już na etapie zamawiania (weryfikacja, status na żywo, czas dostawy), menu (fikuśne dodatki mięsne, różne rodzaje ciasta, sosów) i samej pizzy (dobra ciasto, jakościowe składniki i rozkładówkowy wygląd). Podsumuję to tak: szczerze polecam Domino's, o ile chcecie zapłacić za pizzę więcej pieniędzy.
Ocena: 9+/10
Żeby ułatwić Wam decyzję, udostępniam dwa kody, których możecie użyć podczas zamawiania (również w tym samym zamówieniu). Jeden na -50% wartości zamówienia, drugi na 2 pizze w cenie 1. Dbam o Wasze brzuszki. Kody ważne do 28 lutego.
-50% DM1NL
2 w cenie 1 DM2NL
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz