środa, 10 września 2014

Kebaby koło szkoły part 1 i ankieta społeczna

Kebaby są jak gangsta rap - im robi go ciemniejszy człowiek i im więcej złota ma w okolicach szyi, tym będzie lepszy. ~ Mikołaj B, obecnie na banicji / nigdy nie jadłem kebabów od Murzynów, ale pewnie muszą być zajebiste / przyp. autora
Omamiony żądzą poszukiwania kebaba idealnego, tzw "perpetum kebabus" ,kompletnie zapomniałem o tym skąd wychodzą moje kebabowe korzenie. To dość groteskowe, że kebaby które kiedyś smakowały jak niebo dziś są tylko podrzędnymi zawodnikami w grze o władcę podniebień miłośników fast-foodów. Dziś opiszę weterana, który towarzyszył mi od początku mojej edukacji w tym mentalnym mordorze, a więc lekko 5 lat temu. Drodzy Państwo, przed Wami Rustico aka kebab z budy spod szkoły!

Kupiłem kebaba poniżej za 10,50 zł co uznaję za dość dobrą cenę. Warto zwrócić uwagę na wiele opcji cenowych (najmniejsza zaczyna się od 8, co jest super opcją). Budka jest mała, ale czysta i sprawia schludne wrażenie (jak na budkę z kebabem, nie wiem co na to sanepid). Mięso tylko drobiowe i klasyczne cztery sosy (ketchup, czosnek, majonez, ostry). Klasyka. Tak było w pierwszych kebabach, które spożywali nasi ojcowie po otwarciu granic.

Mięso: Kurczak jest cholernie mocno przypieczony co jest zarazem jego wadą i zaletą. Plusem jest brak jakiś dziwnych elementów niewiadomego pochodzenia oraz (dla mnie, nie przepadam za kurczakiem) twardość mięsa. Minusem jest to, że dla wielu ludzi (do czego zaraz dojdziemy) mięso jest zwyczajnie za suche i np na samym dole trafiłem kawałek, który był dosłownie spalony i smakował jak węgiel #Śląsk. Kurczaczek w swoim drugim życiu właściwie nie był pokrojony, stąd ogromne kawałki, jak widać na zdjęciu. Doskonałym słowem jest tutaj średnie. 
Sos: Sos to tzw klasyczny bidon, więc i tu nie ma się co rozpisywać. Jest go trochę za dużo, przez co maskuje on smakiem warzywa. Smakuje jak klasyczny sos czosnkowy zmieszany z majonezem, a jego smak zostaje w ustach bardzo długo po konsumpcji. Pamiętajcie - El Kebabus stanowczo zaleca higienę jamy ustnej, zwłaszcza po walce z kebabami!
Warzywa/sałatka: Kebab zawiera i warzywa i sałatkę, co jest miłym zaskoczeniem. Dostajemy ogórek kiszony, trochę czerwonej papryki, pomidora (starego zresztą) i złoto polskiej ziemi - cebulę (uwaga - duże ilości). Wszystko oprócz pomidora jest super. Sałatka jest też bardzo dobra- smakuje tak, jak sałatka, którą babcia nakłada do ziemniaków na niedzielnym obiedzie. Zawiera klasyczne rzeczy, ale sposób jej przygotowania i smak są "jak u mamy" jak to mawia pewna Pani z telewizji, która waży dwa razy więcej ode mnie (Pani, nie telewizor).
Bułka: Bułka jest w 100% typową bułką dawaną do kebaba. Niestety nie ma żadnej pozytywnej cechy, jest bardzo mocno średnia. Sucha i kruszy się, ale nie przeszkadza mocno w doznaniach smakowych.

Teraz zupełnie nowa część, zobaczymy jaki będzie jej odbiór wśród Was - opinia społeczna. Poniżej opinie całkowicie losowych przechodniów 

Kamil U, uczeń
"Kebab jest dość dobry, ale jego mięso jest strasznie suche, zawiera wiele spalonych elementów, przez co całość traci na wartości. Do tego sosu jest o wiele za dużo i niszczy on smak porządnej surówki. Moja ocena to 6+/10"

Eryk N, uczeń
"Wszystko co powiedział przedmówca jest prawdą, ale chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na bułkę, która jest dość smaczna. Mi tam mięso smakuje. Dałbym 7/10"

Patryk Z, znowu uczeń
"Bardzo lubię tego kebaba ze względu na mój sentyment. Mięso jest smaczne aczkolwiek lekko suche, ale poza tym to solidny kebab. 7/10"

Mikołaj B, banita
"Kebaba smakuje mi z wyjątkiem mięsa, sosu jest o wiele za dużo. Surówka i bułka są bardzo dobre, popieram przedmówców. 6/10"

Jak widzicie, są gusta i guściki, ale zdania są podobne. Zgadzam się z ankietowanymi. Kebab jest mocnym średniakiem, nie oferuje dosłownie nic ponad oczekiwania. Typowy kebab, do którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Fajna sprawa z cenami, ale nic poza tym. Stąd i ocena będzie średnia.
Ocena: 6/10

Pozdro!



3 komentarze:

  1. Ta budka to już niestety nie to samo lecz smakowo pewnie się nie zmieniło, ale pamiętam czasy kebaba uczniowskiego za 5 zyla ! To było coś, nic innego wtedy nie miało znaczenia.
    Od siebie dodam małą propozycję Panie El Kebabus, polecam odwiedzić i zrecenzować kebaba z budki nie daleko, a właściwe na przeciwko UMK. Skromna budka z miłym Panem w środku. To co w nim (kebabie) innego to sposób przyrządzania mięsa gdyż jest ono grillowane na dużym blacie razem z cebulką. W sumie nie pamiętam jak dokładnie wszystko smakowało bo byłem potwornie głodny lecz na pewno był smaczny !
    POZDRO !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz!
      Również pamiętam te czasy i faktycznie zgodzę się - kebab ten wcześniej był o wiele lepszy, to już nie to samo. A w okolice UMK planuję ekspedycję już od dłuższego czasu ;)

      Usuń
  2. Kiedyś wzięłam hot-doga z Rustico, to połowę wyrzuciłam, bo był niedobry ;/ Pamiętam za to, jak po okienkach w liceum jak jeszcze mieszkałam w Grudziądzu wracałam na lekcje roztaczając upojną woń smażonych frytek tudzież podobno kultowych zapiekanek z baru Gabi, piękne czasy.

    OdpowiedzUsuń