środa, 17 czerwca 2015

Sphinx

Dzisiaj polecimy wyjątkowo niekebabowo i coś z segmentu "premium". Z racji coraz mniejszej ilości kebabów do testów (nie martwcie się, mam jeszcze sporo zdjęć i doświadczeń kebabowo-duchowych także recki będą) poszerzyłem nieco swój żołądkowy asortyment i nauczyłem go przyjmować coś więcej niż napromieniowane żarcie od Turasa. Próby takie podejmowałem już wcześniej (burgery), ale sphinx to zupełnie inna półka cenowa. Nauczony kebabowym doświadczeniem, że najlepiej zaczynać od środka z wielką ciekawością wybrałem się do lokalu mieszczącego się naprzeciwko pomnika Kopernika, lokalizacja jest więc wielką zaletą tej restauracji. Zamówiłem klasyczną, większą shoarmę z wieprzowiną za chyba 26 zł. Osoba towarzysząca (ale piękne określenie) wzięła mniejszą z drobiem. Na danie czekaliśmy bardzo krótka, a obsługa była bardzo miła.

Oto co otrzymaliśmy:
Wieprzowina

Kurczak
Mięso: Zacznijmy może od ilości. W moim przypadku widać uczciwą 1/3 talerza co uważam za dobry stosunek ilościowy (warto dodać, że w menu jest napisane ile mięsa zawiera porcja - tutaj jest ze 180 g z tego co pamiętam). Wieprzowina dobrze przypieczona, pocięta drobno, troszkę ostro doprawiona no i bardzo tłusta (nie uważam tego za wadę, ponieważ jeśli wybiera się kebabowy styl życia tłuszcz w jedzeniu jest jak oddychanie powietrzem - musisz to robić). Muszę powiedzieć, że bardzo pozytywnie
Ciasto: Jako ciasto opiszę tutaj pitę, która jest dodawana do dwóch powyższych dań. Bułeczka faktycznie świeża, pusta w środku, bardzo krucha i smaczna. Świetny dodatek do dania.
Sos: Do dań dostaliśmy łącznie 4 sosy: ostry pomidorowy, czosnkowy i dwa dressingi. Smakowałem każdy oprócz czosnkowego (nie jestem fanem). Dressingi były pyszne, świetnie pasujące zarówno do mięsa jak i surówek. Pomidorowy również smaczny, dla wielbicieli ostrych wrażeń, ale chyba najgorszy z całej 4.
Inne składniki/sałatka: W zestawie znajdują się trzy surówki. Dwie dość do siebie podobne, trzecia z czerwonej kapusty. Sałatki mają domowy posmak, są bardzo dobre, a ich ilość jest zadowalająca. Gdybym miał wskazać najgorszą, byłaby to tak po lewej stronie. Surówka z czerwonej kapusty jest dość ostra, ale smaczna.

Danie jest bardzo dobre, nie mam żadnych zastrzeżeń. Wielkość porcji jest odpowiednia, co jest rzadko spotykane. Chciałoby się zjeść trochę więcej, ale obawiam się że nigdzie większych porcji się nie dostanie. Obsługa szybka i profesjonalna. Niestety wszystko to ma swoją cenę, która moim zdaniem jest trochę zawyżona. Za obiad dla dwóch osób zapłacimy około 50-60 zł, co jest dość sporym kosztem dla młodych ludzi. Nie można też zaprzeczyć, że danie to (pomijając walory smakowe) ma bliżej do kebaba niż do dania typowo "restauracyjnego". Jak pokazuje powyższy przykład, nie ma ideałów a za jakość się płaci. 

Ocena: Tylko 8/10 ze względu na stosunek jakości do ceny.

Pozdro!

1 komentarz:

  1. Wygląda to bardzo smacznie. Widać porządek i staranność przygotowania posiłku. Cena jest zabójcza. Rzeczywiście mogliby ją lekko obniżyć.

    pozdrawiam
    http://edzia-photoamator.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń